Saturday, September 06, 2008






...SWIETO PRACY W GORACH...czyli Labor Day w cabinie ktora wynajelismy na kilka dni... trzy dni imprezy, trzy dni nie robienia niczego, trzy dni rozmow o "literaturze, czasami nawet o kobietach"... jak za starych dobrych czasow... tylko zdrowie juz nie te... pierwsze zdjecie - ja i habana



0 Comments:

Post a Comment

<< Home